26 stycznia w Polsce pojawi się sprowadzony przez ze mnie Breyer ( wiecie o którego chodzi? :) Piszcie śmiało w komentarzach- zgadujcie )
Wymiana klaczy lipicańskiej jest już nieaktualna, wymiana odbyła się kilka dni temu, i teraz jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami rodzinki arabskiej: źrebięta, dwa ogiery i klacz + klacz angloarabska ( jeśli można ją doliczyć ;) ) Tutaj fotka modeli, które aktualnie mam przy sobie, reszta u Julii :
Ostatnia informacja chyba... Przepraszam za fotki, jeśli coś nie złapało ostrości, ale " awaria " aparatu nastąpiła kilka godzin przed robieniem zdjęć. Niestety, ale na razie wytrzymajcie :)
Rozpisywać się nie będę, bo nie ma po co. Zwykłe ogłowie z krzyżowanym nachrapnikiem. Wędzidło jeszcze nie jest przymocowane masą, bo wiem, że nie każdy lubi takie " kulki".
Dlaczego wyścigowe?
Ponieważ rzadko się zdarza, żeby koń zwyczajny, chodzący w rekreacji miał niebieskie ogłowie ( raczej brązowe albo czarne )
Wszystkie paski cieniutkie, jedynie wodze są nieco grubsze.
W zasadzie nie jest mi potrzebne, więc jakby ktoś, coś ;) To piszcie w komentarzach!
I oczywiście zgadujcie, który breyer jest w drodze :)
A jeśli chcecie się rozpisać, to dawać pomysły na następnego posta!
Wyścigowe to ono nie jest. Każde ogłowie może mieć dowolny kolor, a profil to zupełnie onna bajka ;) Bardzo realistyczne, a gdyby dorzucić jeszcze sprzączki - cudo :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
*inna
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTak masz zupełną rację! Mój błąd :) Sprzączki są w innych ogłowiach, ale tutaj ciężko było cokolwiek dokładać.
UsuńSama mam tego araba i wiem,jak trudno zrobić mu ogłowie ze sprzączkami,także Cię rozumiem:)
UsuńPs:Jestem pod wrażeniem:)
UsuńŁadne ogłowie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na n/n
figurkischleich.blogspot.com
Dziękujemy! Oczywiście wpadniemy ;)
Usuńbardzo ładny kolorek :). Fajnie to wygląda, widać, że robione jak to mówią "Z sercem" :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas na n/n
Dziękujemy! Wpadniemy na wszystkie blogi, gdy znajdziemy chwilkę wolnego czasu :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń